Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi barmal z miasteczka Grudziądz / Toruń. Mam przejechane 2518.60 kilometrów w tym 64.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 4.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 3030 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy barmal.bikestats.pl
  • DST 52.00km
  • Podjazdy 30m
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Suwalszczyzna - Dzień 2

Wtorek, 4 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 0

Poselneje - Sejny - Babańce - Wiłkopejdzie - Smolany - Boksze - Oszkinie - Puńsk - Szypliszki - Becejły - Postawele




Suwalszczyzna - Dzień 1

Poniedziałek, 3 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 0

Augustów - Studzieniczna - Płaska - Rygol - Giby - Poselneje




  • DST 62.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 14.31km/h
  • VMAX 29.80km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sezon (spóźniony) rozpoczęty.

Sobota, 17 kwietnia 2010 · dodano: 18.04.2010 | Komentarze 0

Wolna sobota i w drogę.
Zebraliśmy przez zimę trochę nowego sprzętu więc trzeba było wypróbować "jak to działa".
Chcieliśmy skoczyć tylko w okolice Cierpic jakieś 20 km, ale chcąc, nie chcąc wyszło ponad 60. Najpierw niebieskim szlakiem przez most na wał przeciwpowodziowy i polną drogą do kościółka w Małej Nieszawce (tam zakupiony prowiant na obiad w opcji sos carbonara i śmietanka :P ). Cały czas niebieskim szlakiem przez Kotlinę Toruńską w okolicach Cierpic, a następnie zmiana szlaku na zielony z Cierpic do Gniewkowa. Droga cały czas biegnie przez Puszczę Bydgoską (asfaltem). Po dość długiej przejażdżce przez ową Puszczę dojeżdżamy do cywilizacji tj. Gniewkowa city. Oczywiście nie ma tam czego zwiedzać więc jedziemy w stronę Torunia ścieżką przy głównej drodze. Koniec ścieżki zmusza nas do skrętu na Buczkowo i tutaj mały kryzys z głodu i zmęczenia :) Na szczęście w tej wielkiej mieścinie był sklep Piotruś, który dodaje nam siły. Niestety tutejsi nie znają innej drogi dojazdu do Torunia niż główną drogą krajową (chyba nigdy tam nie byli), ale my wierzymy, że się uda. I tak po przejechaniu 10 km spotykamy dziadzie, który wskazuje nam drogę przez poligon wojskowy. Mówi, że jest tam zakaz, ale śmiało. Podbudowani opinią dziadka jedziemy przez las gdzie co 500 metrów widnieje tabliczka "Poligon wojskowy wstęp wzbroniony - przebywanie grozi śmiercią". Bardzo ładne tereny jednak późniejsze tabliczki typu "Uwaga wyrzutnia granatów" czy też "wyrzutnia artyleryjska" lub "uwaga czołgi" skłaniają nas do szybszego przewijania nogami.


Gdy docieramy w okolice Torunia szukamy miejsca na próbę generalną nowego palnika :) - Miejsce powinno być ciche, spokojne, bezwietrzne i bez ludzi więc wybieramy ... park na Podgórzu gdzie chodzi pełno ludzi. Ale przyczajeni za drzewem spokojnie gotujemy obiad. Palnik pierwsza klasa i po 20 minutach zajadamy w parku spaghetti carbonara :)




  • DST 11.90km
  • Czas 01:02
  • VAVG 11.52km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Alka, Pusia, ja

Piątek, 11 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 0

Rekreacyjna trójkowa wycieczka po okolicach Tuszewa :P Koszyk i bidon, nowe rękawiczki, oświetlenie, stopka, łatki do dętek, rogi - to wędrowało z nami po raz pierwszy :-)




  • DST 33.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Merido - witamy serdecznie :)

Piątek, 11 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 1

I stało się, w końcu oboje jesteśmy zaopatrzeni w sprzęt do zdobywania szlaków rowerowych. Nowym członkiem "rodziny" jest Merida Crossway 5-v rocznik 2009 :) Gdy tylko przyjechała to sru w drogę. Pogoda wymarzona, bez wiatru, słonecznie, no po prostu marzenie. Pojechaliśmy do Nicwałdu przez Lniska, gdy chcieliśmy już wracać skręciliśmy na Skarszewy, gdzie znajduję się użytek Państwowy (super tereny). Następnie przez Turznice, Piaski i Linarczyk do domu. Sprzęt spisał się w 100 %. Oby tak dalej :)




  • DST 32.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 10.67km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bikesport-a kariery koniec

Piątek, 11 września 2009 · dodano: 11.09.2009 | Komentarze 0

Pierwsza wycieczka po dłuugiej przerwie spowodowanej kontuzją kolana. W końcu w dwójkę udało nam się pojechać, lecz niestety towarzyszył nam bikesport. Rower legenda, który nie dojedzie nigdzie. Jechaliśmy żółwim tempem i nie przez wiatr, nie przez brak siły, tylko i wyłącznie przez brak sprzętu :P Aczkolwiek wiatr też dokuczał w początkowej fazie. W drodze powrotnej złapał nas deszcz, który jednak był bardzo przyjemny. Pierwsza wycieczka zaliczona :) Ale kupujemy Meride :P




  • DST 32.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 21.57km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ale tereny !!!!

Piątek, 12 czerwca 2009 · dodano: 12.06.2009 | Komentarze 0

Po południu spontaniczna wycieczka. Szybkie spojrzenie na docelu.pl i w drogę. Najpierw na Pieńki Królewskie, następnie przez Szynych gdzie zaczęły się po prostu bajeczne tereny. "Łąki pełne maków", jeziorka lasy. Super miejscowość Sosnówka, która jest Obiektem Przyrodniczym. Niby jakieś 10 km od Grudziądza a człowiek się czuje jakby był w innym świecie. Na 17 km skręt na Wielkie Łunawy, spory podjazd i... jeszcze piękniej. Widok na cały teren, którym wcześniej jechałem i na Wisłę. Wcale się nie dziwie, że jest to europejska droga rowerowa R1 biegnąca z Francji do Rosji. W Gogolinie spotkałem parę starszych sakwiarzy z Wielkiej Brytanii, który już na 100 metrów przed pozdrawiali mnie głośnym "Hallo" :)

Mapka:




  • DST 37.35km
  • Czas 01:51
  • VAVG 20.19km/h
  • VMAX 58.70km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miał być deszcz, było słońce

Czwartek, 11 czerwca 2009 · dodano: 11.06.2009 | Komentarze 0

Z racji tego, że na każdej stronie zapowiadali od rana ulewy nigdzie się nie wybierałem, ale do 10 był taki upał, że mówię jadę :) Pojechałem ul. Warszawska na Paparzyn, następnie skręt na Nicwałd. Przez Wielkie Lniska do Grudziądza. Pogoda zaczęła się robić w kratkę więc skończyło się na niecałej dwugodzinnej jeździe.

Aha jeszcze we Wielkich Lniskach użyczyłem sobie górki, żeby zrobić mały rekord prędkości - 58.7 km/h - taka ciekawostka :P

Mapka :) -




  • DST 71.18km
  • Czas 03:42
  • VAVG 19.24km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po drugiej stronie Wisły

Środa, 10 czerwca 2009 · dodano: 10.06.2009 | Komentarze 0

W końcu wybrałem się na krótką wycieczkę po okolicach Grudziądza, ale nie po tych co zawsze tylko na drugą stronę rzeki. Mieszkałem 20 lat w Grudziądzu, a nigdy nie poznałem tych rejonów. Pojechałem co prawda bez mapy i co się później okazało nie miałem pojęcia gdzie wyjadę. Najpierw przejazd przez most
następnie w stronę Grupy. Później nad nową autostradą no i.. No właśnie i na tym by się skończyła moja wiedza "Gdzie ja teraz jestem". Miałem skręt na Buśnię i wiedziałem, że dojadę na Warlubie, ale mówię jadę prosto :P I to był strzał w dziesiątkę. Piękne leśne tereny, zero samochodów na drodze i tylko co i rusz wiewiórki. Po 15 km przerwa na kanapkę w lesie
Jadąc cały czas bez jakiegokolwiek znaku na drodze dojechałem do Jeżewa. Miejscowość mi znana, ale coś mi nie pasowało. Tutejsi powiedzieli jak jechać na Grudziądz, że to "tam na Czaple" no to pojechałem. W słynnych już czaplach znów przerwa na kanapkę i w drogę
Po przejechaniu następnych miejscowości (był to nawet szlak rowerowy, ale czarny i sporo podjazdów dojechałem do ... Świecia. Trochę się zdziwiłem bo byłem pewny, że wyjadę gdzieś koło Warlubia. Chwilę jakieś 3 km drogą krajową nr 1, później skręt na Michale i cały czas wałem przeciwpowodziowym na most.
A wygląda to tak:




  • DST 24.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 16.94km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Toruń :)

Wtorek, 26 maja 2009 · dodano: 30.05.2009 | Komentarze 0

Ogólny rozruch z Pawłem po Toruniu i nawet jeden podjazd :P